Pusia została skatowana i wrzucona do zbiornika wodnego na pewną śmierć! Kto to zrobił?! – Animals Rescue Team

BRAKUJE: 3400 ZŁ

Pusia została skatowana i wrzucona do zbiornika wodnego na pewną śmierć! Kto to zrobił?!

Kochani, błagam Was o pomoc dla Pusi – skatowanej koteczki wrzuconej do zbiornika wodnego.

Pusię znalazło małżeństwo przejeżdżające mostem Hulhumale. Siedziała na środku mostu, ponad 600 metrów od lądu. Była cała przemoczona słoną wodą, z zaschniętą krwią na ciele.

Takie maleństwo nie mogło tam trafić samo. Nie przeszłaby takiego dystansu. Ktoś ją skrzywdził i wyrzucił do wody, zostawiając na pewną śmierć. Musiała jednak jakimś cudem dopłynąć do mostu i wdrapać się po jego konstrukcji aż tu, na górę.

Kiedy ci dobrzy ludzie do mnie zadzwonili, natychmiast zabrałam Pusię do lekarza. Była bardzo słaba, ledwo żywa. Okazało się, że ma dwie głębokie rany na szyi – całkowicie zakażone. Jej ciało walczyło z ogromną infekcją i wycieńczeniem. Lekarz powiedział, że była na granicy życia i śmierci.

Aby obejrzeć ten film, zaakceptuj reklamowe pliki cookie

Walczymy o nią. Lekarz oczyścił zakażone rany Pusi. Koteczka dostaje antybiotyki, leki przeciwbólowe, karmię ją co kilka godzin strzykawką (próbowała sama jeść ale jest zbyt słaba i nawet na to nie ma siły). Ma podawane kroplówki i przebywa w tlenoterapii, bo jej organizm nadal nie daje sobie rady sam. Jest bardzo słaba, ale się nie poddajemy. Jestem przy niej prawie cały czas, staram się dać jej choć odrobinę ciepła i czułości.

W czasie badań wyszło jednak coś jeszcze… Na wykonanym RTG lekarz zauważył poważne powiększenie serca Pusi. Może to być wada wrodzona albo uszkodzenie powstałe przez traumę, stres lub niedotlenienie. Jej serce jest ogromnie obciążone. Aby mogła żyć, potrzebna będzie dalsza diagnostyka (echo serca, specjalistyczne badania) oraz leczenie kardiologiczne. To cud, że ona w ogóle jeszcze żyje.

Przed nami długa droga – leczenie infekcji, walka o serce Pusi i odbudowa odporności. A wszystko to wiąże się z ogromnymi kosztami… Nie wiem, jak bardzo trzeba być okrutnym, by skrzywdzić w ten sposób bezbronne, niewinne stworzenie. Ale wiem jedno: razem możemy sprawić, że jej życie się odmieni. Że po tym wszystkim, co przeszła, poczuje w końcu miłość, bezpieczeństwo i spokój.

Błagam Was o pomoc w walce o jej życie. Pomóżcie mi uratować Pusię.

RATUJĘ PUSIĘ

wybierz kwotę

lub

Przekaż darowiznę z hasłem PUSIA na konto:

MBANK: 11 1140 2004 0000 3802 8547 8533
PayPal: kontakt@animalsrescueteam.pl
Fundacja ANIMALS RESCUE TEAM
UL. STEFANA BATOREGO 18/108, 02-591 Warszawa
NUMER KONTA DO WPŁAT W USD:
PL98 1140 2004 0000 3912 2432 1682
BIC: BREXPLPWMBK